19-latek kierujący Peugeotem na łuku drogi stracił panowanie nad samochodem i zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z autobusem. Na szczęście autobus nie przewoził w tym czasie pasażerów. Po chwili w tył autobusu wjechał samochód marki Mitsubishi. Kierowca tego pojazdu wydmuchał blisko 0,3 promila. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.
Nastolatek kierujący Peugeotem trafił do szpitala z ogólnymi potłuczeniami ciała. Jego samochód ostatni obowiązkowy przegląd techniczny przeszedł cztery lata temu i nie miał prawa poruszać się po drogach. Co w tej sytuacji ważne - ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania z tytułu polisy OC w związku z rażącym naruszeniem obowiązujących przepisów i młody kierowca może zapłacić za szkody z własnej kieszeni (na mocy tzw. regresu) W przypadku uszkodzonego autobusu mogą to być spore kwoty sięgające kilkunastu lub nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych, jeśli dojdą do tego koszty przestoju pojazdu i brak możliwości użytkowania go w sposób zarobkowy.
sid / czecho.pl