Bazy dłużników w naszym kraju

W Polsce funkcjonują 4 główne i niezwykle zasobne w informacje bazy dłużników, odpowiedzialne za weryfikowanie pożyczkobiorców. Są to: Biuro Informacji Kredytowej, Biuro Informacji Gospodarczej, ERIF, Krajowy Rejestr Długów. Każda z tych baz specjalizuje się w ściśle określonych branżach, niektóre się na siebie nakładają, uzupełniają oraz wymieniają się danymi.

Dłużnicy do baz zgłaszani są przez wierzycieli, którymi mogą być prywatne firmy, osoby fizyczne, instytucje państwowe, samorządowe itd. Można rzec, że nie upiecze się nikomu, kto zalega z płatnością najmniej dwa miesiące i sądownie został ponaglony do spłaty zobowiązania. Wpisanie do bazy oznacza, że każda instytucja, która będzie chciała współpracować z daną osobą czy firmą, będzie mogła szybko i bez kłopotu sprawdzić uczciwość i płynność finansową kontrahenta.

Celem działania baz dłużników nie jest oczywiście ośmieszanie dłużnika, ale próba nakłonienia go do regularnego opłacania należności względem kontrahentów, jak również informowania partnerów biznesowych o kłopotach finansowych lub nierzetelności dłużnika w celu ochrony ich przed ewentualnymi stratami finansowymi. Niejednokrotnie okazało się, że obawa przed figurowaniem w takiej bazie, to bardzo dobra siła motywująca do spłaty swoich wierzycieli.

Szczególne znaczenie dla przyszłych pożyczkobiorców ma Biuro Informacji Kredytowej. BIK zbiera dane od wszystkich banków i wielu instytucji pożyczkowych. Dokładnie wie jak wiele kredytów posiadamy, jak duży mamy debet na koncie i czy w terminie opłacamy raty kredytów oraz zadłużenie na karcie kredytowej.

Każde uchybienie powoduje utratę punktów, a im więcej mamy kłopotów z wywiązywaniem się z umów, tym mniejsze szanse na pożyczkę w banku lub w niektórych instytucjach pożyczkowych.

Dlaczego historia kredytowa oraz bazy dłużników mają tak duże znaczenie?

Zaleganie z jakimikolwiek płatnościami oznacza, że dłużnik ma bardzo poważne kłopoty finansowe, które wynikają z braku środków na regularne opłacanie rachunków lub z braku chęci do opłacania ich w terminie.

Nieterminowe spłaty rodzą długą listę dodatkowych kosztów jak odsetki, opłaty za wezwania do zapłaty, koszty sądowe i windykacyjne. Znaczenie wpisów w bazach danych o dłużnikach jest więc ogromne. Potencjalny pożyczkodawca może podejrzewać, że wnioskodawca jest niewypłacalny, a zamiarem do zaciągnięcia kolejnego zobowiązania jest potrzeba spłacenia bieżących długów. Taka sytuacja rodzi więc obawę, że nowy kredyt będzie nie do udźwignięcia i spowoduje pogłębienie skutków pętli zadłużenia.
Czasem jednak kłopotem jest również brak historii kredytowej. Jeżeli konsument stara się o większy kredyt lub pożyczkę, bank chciałby wiedzieć jak w przeszłości wnioskodawca radził sobie z spłatami zobowiązań kredytowych. Pusta historia kredytowa nie daje żadnych szans na przewidzenie zachowań konsumenta.

Czasem nawet niewielki kredyt, zakupy na raty czy karta kredytowa są dobrym źródłem informacji o danym kliencie.

Sukces pożyczki bez baz

W wielu krajach europejskich, jak również na innych kontynentach, wielką popularnością cieszą się pożyczki pozabankowe bez sprawdzania baz dłużników. Nie tylko w Polsce brakowało konsumentom możliwości zaciągnięcia pożyczki w trudnej sytuacji finansowej.

Szybkie pożyczki bez BIK stały się konkurencją dla kredytów bankowych, choć teoretycznie kierowane były do konsumentów wykluczonych z możliwości otrzymania zobowiązania w banku. Ostatecznie jednak wielu pożyczkobiorców po niewielką pożyczkę woli zgłosić się do instytucji pożyczkowej, ponieważ tutaj jest łatwiej, szybciej i bez wychodzenia z domu oraz długiego oczekiwania na gotówkę.

Dodatkowo instytucje pożyczkowe skupiają konsumentów mających słabą zdolność kredytową i dzięki tym wszystkim cechom jakie posiada pożyczka bez BIK rocznie udzielanych jest ponad 1,5 mln pożyczek.