Wiadomości
- 23 września 2011
- wyświetleń: 1586
Zwycięstwo kadetek na inaugurację
Po inauguracji rozgrywek seniorek przyszedł czas na rozgrywki kadetek. W środowe popołudnie na sali Szkoły Podstawowej nr 5 w Czechowicach-Dziedzicach miejscowy MKS podejmował Silesia Volley III Mysłowice/Chorzów.
Mecz lepiej rozpoczęły gospodynie, które rozpoczęły od prowadzenia 2:0 po słabym przyjęciu zagrywki. Po chwili przewaga wzrosła do 4 punktów (6:2), ale po chwili dekoncentracji i błędach własnych rywalki zmniejszyły przewagę do 1 punktu (10:9). Od tego momentu MKS zaczął grać lepszą siatkówkę co od razu przełożyło się na wynik (16:11 i 19:13). Rywalki nie zdążyły się już podnieść i pierwszy set tego sezonu padł łupem czechowickiego zespołu, który wygrał go 25:17.
Drugi set rozpoczął się odwrotnie do pierwszego. To zawodniczki Silesii rozpoczęły od prowadzenia 2:0. Ale po trzech kolejnych akcjach to nasz zespół znajdował się na prowadzeniu, lecz tylko na moment gdyż przyjezdne odskoczył ponownie na 2 oczka (4:6). Od tego momentu walka była wyrównana i żaden zespół nie mógł uzyskać większej przewagi. Od połowy seta to nasz zespół ponownie zaczął grać lepiej w obronie i mądrze na siatce co przełożyło się nawet na sześciopunktowe prowadzenie (21:15). Po asie z zagrywki zawodniczki z Silesia Volley i serii błędów naszego zespołu przewaga stopniała tylko do 3 oczek (22:19). Gdy przy wyniku 24:20 dla MKS-u wydawało się, że zwycięstwo w 2 partii jest na wyciągnięcie ręki nasz zespół spotkało coś co często charakteryzuje żeńską siatkówkę - przestój i siatkarska niemoc. Od tego stanu nasz zespół nie mógł nawiązać już walki z rywalem i przegrał 6 kolejnych akcji i całego seta 24-26.
W trzeciej odsłonie spotkania gra toczyła się punkt za punkt, po której lekka przewagę zyskał MKS (9:6) by po chwili ją stracić (13:14). Po czasie wziętym przez trenera naszego zespołu gra zaczęła się poprawiać co miała swoje odzwierciedlanie na tablicy wyników (21:19 i 22:20). Tym razem udał o się utrzymać prowadzenie do końca seta i wygrać go 25:21.
Czwarty i jak się okazało ostatni set tego spotkania lepiej rozpoczęły zawodniczki MKS Czechowice-Dziedzice, które objęły kilku punktowe prowadzenie (7:2 i 13:8). Chwilę potem znów zaczęło szwankować w grze MKS-u i rywalki mozolnie odrabiały przewagę z drobna pomocą naszego zespołu, który popełniał błędy własne. Do remisu doszło przy stanie 19:19 ale nasz zespół pokazał że potrafi walczyć i prowadził już 23:20 by pokazać również że potrafi oddać przeciwnikowi kilka punktów z rzędu. Pierwszą piłkę setową miał zespół Silesii przy stanie 24:23. Po długiej i zaciętej akcji szczęście dopisało naszemu zespołowi, który doprowadził do wyrównania. Dwa ciosy kończące spotkanie zadała z zagrywki Weronika Przebinda i zespół z Czechowic-Dziedzic mógł się cieszyć z wygranej 26:24 w 4 secie i zwycięstwa 3:1 na inauguracje sezonu.
MKS Czechowice-Dziedzice - Silesia Volley III Mysłowice/Chorzów 3:1 (25:17, 24:26, 25:21 , 26:24)
Drugi set rozpoczął się odwrotnie do pierwszego. To zawodniczki Silesii rozpoczęły od prowadzenia 2:0. Ale po trzech kolejnych akcjach to nasz zespół znajdował się na prowadzeniu, lecz tylko na moment gdyż przyjezdne odskoczył ponownie na 2 oczka (4:6). Od tego momentu walka była wyrównana i żaden zespół nie mógł uzyskać większej przewagi. Od połowy seta to nasz zespół ponownie zaczął grać lepiej w obronie i mądrze na siatce co przełożyło się nawet na sześciopunktowe prowadzenie (21:15). Po asie z zagrywki zawodniczki z Silesia Volley i serii błędów naszego zespołu przewaga stopniała tylko do 3 oczek (22:19). Gdy przy wyniku 24:20 dla MKS-u wydawało się, że zwycięstwo w 2 partii jest na wyciągnięcie ręki nasz zespół spotkało coś co często charakteryzuje żeńską siatkówkę - przestój i siatkarska niemoc. Od tego stanu nasz zespół nie mógł nawiązać już walki z rywalem i przegrał 6 kolejnych akcji i całego seta 24-26.
W trzeciej odsłonie spotkania gra toczyła się punkt za punkt, po której lekka przewagę zyskał MKS (9:6) by po chwili ją stracić (13:14). Po czasie wziętym przez trenera naszego zespołu gra zaczęła się poprawiać co miała swoje odzwierciedlanie na tablicy wyników (21:19 i 22:20). Tym razem udał o się utrzymać prowadzenie do końca seta i wygrać go 25:21.
Czwarty i jak się okazało ostatni set tego spotkania lepiej rozpoczęły zawodniczki MKS Czechowice-Dziedzice, które objęły kilku punktowe prowadzenie (7:2 i 13:8). Chwilę potem znów zaczęło szwankować w grze MKS-u i rywalki mozolnie odrabiały przewagę z drobna pomocą naszego zespołu, który popełniał błędy własne. Do remisu doszło przy stanie 19:19 ale nasz zespół pokazał że potrafi walczyć i prowadził już 23:20 by pokazać również że potrafi oddać przeciwnikowi kilka punktów z rzędu. Pierwszą piłkę setową miał zespół Silesii przy stanie 24:23. Po długiej i zaciętej akcji szczęście dopisało naszemu zespołowi, który doprowadził do wyrównania. Dwa ciosy kończące spotkanie zadała z zagrywki Weronika Przebinda i zespół z Czechowic-Dziedzic mógł się cieszyć z wygranej 26:24 w 4 secie i zwycięstwa 3:1 na inauguracje sezonu.
MKS Czechowice-Dziedzice - Silesia Volley III Mysłowice/Chorzów 3:1 (25:17, 24:26, 25:21 , 26:24)
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
