Sytuacja wyglądała tak, że do przejścia dla pieszych zbliżyła się grupa ludzi. Na prawym pasie ruchu zatrzymał się pojazd, którego kierowca zamierzał przepuścić piechurów. To samo uczynił kierowca Mercedesa, który zatrzymał się obok niego na lewym pasie. W tym momencie w tył Mercedesa wjechała Skoda Fabia. Siła uderzenia była bardzo duża, a Mercedes został wypchnięty kilkanaście metrów za przejście. Szczęśliwie nie doszło do potrącenia, bo piesi obserwowali rozwijającą się sytuację drogową i nie weszli na jezdnię.

Interweniowały wszystkie służby ratunkowe w tym śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Latająca karetka przetransportowała do szpitala kierowcę Skody, który doznał poważnych obrażeń ciała. Niewykluczone, że mężczyzna już przed zdarzeniem miał jakiś poważny problem zdrowotny. Pozostali uczestnicy nie doznali poważnych obrażeń. Trafili do szpitala na profilaktyczne badania.

Policjanci z pszczyńskiej drogówki sporządzili dokumentację wypadku drogowego. Na czas prowadzonych czynności droga w stronę Bielska-Białej była zablokowana przez blisko trzy godziny. Podczas startu i lądowania śmigłowca wstrzymano także ruch po przeciwległej stronie jezdni.