REKLAMA WYBORCZA

Wiadomości

  • 20 września 2016
  • wyświetleń: 13048

Samochód wpadł do stawu w Bestwinie. Kierowca opuścił pojazd

Cztery zastępy straży pożarnej wyciągały w poniedziałek wieczorem samochód osobowy z jednego ze stawów hodowlanych w Bestwinie. Na szczęście kierowcy pojazdu nic się nie stało.

Samochód wpadł do stawu w Bestwinie · fot. KM PSP Bielsko-Biała


Do zdarzenia doszło przed godziną 20.00. kierujący pojazdem marki Mercedes Vito, jadąc ulicą Krakowską w Bestwinie utracił panowanie nad pojazdem i wpadł do stawu hodowlanego "Folwarczny Duży". Mężczyzna o własnych siłach wydostał się z pojazdu. Ze wstępnych ustaleń wynikało, iż kierujący jechał pojazdem sam i nie odniósł żadnych obrażeń. Kierowca był przemoczony, początkowo przebywał w samochodzie strażackim celem ogrzania się. Samochód znajdował się w odległości około 15 m od brzegu.

Trzech ratowników, w tym dwóch ubranych w suche skafandry ratownicze podpłynęło na pontonie do pojazdu, aby sprawdzić czy nie wydostają się z niego płyny eksploatacyjne oraz ustalić możliwość podpięcia samochodu do lin. Pojazd zahaczono za przednie koło w celu jego wyciągnięcia na brzeg. Po około 30 min. pojazd udało się dociągnąć do brzegu. Dalsze działania polegały na wyciągnięciu pojazdu na brzeg oraz oczyszczenia stawu z rzeczy, które wypłynęły z pojazdu. Działania zakończono kilkanaście minut po północy.

ab / czecho.pl

źródło: KM PSP Bielsko-Biała

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.